Dulkiewicz idzie w zaparte ws. słów o III Rzeszy. "Płażyński nadinterpretuje i manipuluje"
Podczas słuchowiska dla Programu Drugiego publicznej niemieckiej rozgłośni Deutschlandfunk Aleksandra Dulkiewicz skarżyła się na "wykorzystywanie przez PiS siły" wobec samorządów.
W pewnym momencie nagrania słychać, jak Dulkiewicz mówi o tym, dlaczego jej matka "czasem płacze". – Obecna władza wykorzystuje swoją siłę – ustawy przepycha przemocą, nie szanuje praw człowieka. Moja mama płacze i mówi: Boże, teraz jest gorzej niż za komuny! – stwierdziła prezydent Gdańska.
Prezydent Gdańska podczas tego samego programu porównała także współczesną Polskę z III Rzeszą. Kacper Płażyński nie krył oburzenia tymi szokującymi słowami.
"Pani Prezydent @Dulkiewicz_A w ostatni wtorek na antenie niemieckiego publicznego radia porównywała dzisiejszą wolną Polskę do III Rzeszy i reżimu komunistycznego.To plucie na groby milionów polskich ofiar, które zginęły z rąk niemieckich i sowieckich opraców.Komu to służy?" – napisał Płażyński na Twitterze.
Nadinterpretacja i manipulacja
Aleksandra Dulkiewicz nie odniosła się oficjalnie do swoich słów z audycji dla niemieckiego radia oraz krytyki, jaka na nią z ich powodu spadła. Jednak podczas internetowej rozmowy na profilu prezydent Gdańska na Facebooku na pytanie jednej z internautek o tę sytuację, Dulkiewicz odpisała, że Płażyński zmanipulował jej wypowiedź.
„P. Prezydent proszę się odnieść do zarzutów Płażyńskiego nie mogę uwierzyć że mogła pani takiego wywiadu udzielić” – napisała na Facebooku internautka.
„Pan Płażyński nadinterpretuje moje słowa i manipuluje nimi. Pozdrawiam serdecznie” – odpowiedziała Dulkiewicz.